sobota, 12 października 2019

Joanna Bejm: Jesteś (Soliton, 2019)

W ostatnich dniach Soliton opublikował album laureatki wielu festiwali oraz konkursów muzycznych, Joanny Bejm, poświęcony poezji Haliny Poświatowskiej. Album noszący tytuł "Jesteś" zawiera 10 utworów inspirowanych wierszami tej niezwykłej poetki, po której twórczość sięgali już niejedni muzycy związani z polską sceną jazzową.


Płytę artystka nagrała w bardzo mocnym składzie: Joanna Bejm - śpiew, chórki; Rafał Stępień - fortepian, instrumenty klawiszowe, perkusjonalia, sekcja dęta (8), producent; Wojciech Pulcyn - kontrabas; Sebastian Frankiewicz - perkusja; Marcin Skaba - skrzypce (1,2,5,7,9,10) i chórki (10); Sebastian Iwanowicz - gitara akustyczna (1) i elektryczna (9); Andrzej Gondek - gitara elektryczna (8,10); Robert Murakowski - trąbka, flugelhorn (3,9); Bogusz Wekka - perkusjonalia (6).


Muzykę do słów wierszy Poświatowskiej napisała autorka płyty, w niektórych przypadkach czyniąc to z udziałem muzyków, których na płycie słyszymy. Spis utworów: 1. "Czym ty jesteś"/ 2. "Śpiący jednorożec"/ 3. "Oczekiwanie"/ 4. "Więc jesteś"/ 5. "Wiersz dla ciebie"/ 6. "Mówię kocham"/ 7. "No chodź"/ 8. "Kiedy umrę kochanie"/ 9. "Ptaku mojego serca"/ 10. "Morzem jesteś".


Poezja Poświatowskiej to delikatna w strukturze tkanina, złożona z subtelności, lekkości i najdelikatniejszych odcieni niewinności i kobiecości. By zmierzyć się z taką siłą... delikatności, zdecydowanie trzeba wielkiego wyczucia, aby nie zdusić detali nadmierną mocą muzycznej oprawy, ani też by - parafrazując muzyką uczucia skryte w słowach, nie obciążyć dzieła przesytem słodyczy. Tym bardziej więc zachwyca doskonałe podejście i zrozumienie tematu zarówno przez autorkę płyty, jak i instrumentalistów. Znakomite aranżacje bogactwem instrumentarium oddają doskonale ulotność klimatu, natomiast interpretacja autorki zdaje się być głosem samej poetki, tak nadzwyczaj czytelnie i zrozumiale przekłada ona nawet ciszę zawisłą pomiędzy słowami pięknych wierszy.

Utwory, choć nie przesadnie długie jak na jazzowe standardy, każdorazowo cudownie udekorowane są partiami instrumentalnymi, które swoim lśnieniem niezwykłej delikatności dodają całości baśniowego klimatu. Pełnoprawnym instrumentem staje się również wspaniały głos artystki o wyjątkowo ciepłych barwach, a jednocześnie dużej sile wyrazu. Głównym partnerem w narracji dla Joanny Bejm staje się zasiadający głównie za fortepianem producent płyty, Rafał Stępień; pozostali muzycy natomiast nieprzerwanie tworzą czarodziejski klimat z najpiękniejszych snów. 

Wspaniałym okazuje się, jak zwykle, duet sekcji rytmicznej: Frankiewicz/ Pulcyn - śledząc od lat uważnie muzyczne dokonania kontrabasisty, Wojciecha Pulcyna, uważam, że jest to jeden z najciekawszych, najlepiej zgranych duetów kontrabas/ perkusja, przynajmniej na skalę naszego polskiego jazzu! Panowie rozumieją się bez jednego słowa, samodzielnie tworzą własną, cudowną rzeczywistość dźwiękową, zyskując niepowtarzalne brzmienie i na największe wyżyny wzbijając każdy projekt, w którym wezmą wspólny udział! Mamy tu także świetne gitarowe partie, cudownie brzmiące instrumenty dęte oraz bajecznie piękne perkusjonalia. Jest czarujący głos Joanny Bejm, znakomite chórki i naprawdę świetne skrzypce (!) Marcina Skaby, który w utworze "No chodźlinią melodyczną partii skrzypiec przywoływać może skojarzenia z pomnikowym utworem Led Zeppelin - "Stairway to Heaven".

Płyta z całą pewnością godna jest polecenia i naprawdę uważnego zasłuchania. Przytaczając niezwykle trafne słowa z materiałów prasowych:

Album „Jesteś” snuje własną opowieść. O kobiecości, miłości, cierpieniu, umieraniu, szczęściu. Skłania do refleksji nad bytem „tu i teraz”, zadaje pytania dotyczące ludzkiej egzystencji. Muzycznie usłyszymy tu wiele gatunków. Począwszy od world music, poprzez jazz, smooth jazz, pop z lekkim dodatkiem elektroniki, skończywszy na folkowych inspiracjach.
Album stworzony jest dla kobiet, by mogły wsłuchać się w siebie, w swoją kobiecą, niezwykłą naturę; dla mężczyzn – by dowiedzieli się więcej o tym, co naprawdę gra w duszy zagadkowych kobiecych stworzeń.
Album stworzony jest dla wszystkich wrażliwych na dobrą poezję i muzykę, którzy chcą oderwać się od codziennej bieganiny i pomyśleć o tym, co ważne.
Przemijanie, miłość, piękno – i to, co po nas zostaje. Po życiu. Może to słowo, dźwięk, gdy po prostu „jesteśmy”, tu na ziemi, gdy kochamy, gdy odchodzimy…

Album ukazał się 11.10.2019 nakładem wytwórni Soliton, pod patronatem LongPlay.





Marta Ratajczak 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz