Od trzynastu już lat "majówka" w Polsce kojarzy się z festiwalem Leszka Cichońskiego - "Thanks Jimi", podczas którego rokrocznie podejmowane są próby bicia Gitarowego Rekordu Guinnessa. W pierwszych dniach maja Wrocław zapełnia się więc tysiącami gitar i serc - pełnych radości i entuzjazmu, by - pod przewodnictwem pomysłodawcy imprezy, Leszka Cichońskiego, po raz kolejny oddać hołd wielkiemu gitarzyście. Nie samym Wrocławem żyje jednak Festiwal Jimi'ego Hendrixa... Otóż, 1 maja 2015 roku w norweskim mieście Kolbotn odbyła się - równolegle do polskiej edycji Festiwalu - jego norweska odsłona. Organizacji oraz prowadzenia norweskiej edycji "Thanks Jimi Festival" już po raz szósty, na zaproszenie Leszka Cichońskiego, podjął się doskonały gitarzysta, wspaniały człowiek i niedościgniony kompozytor, na co dzień prowadzący norwesko - polski skład: Loud Jazz Band: Mirosław "Carlos" Kaczmarczyk, od wielu lat mieszkający w pobliżu Oslo.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=6IU6Rur4QGE&w=300&h=300]
Obok niesamowitych kompozycji i niespotykanie pięknego, charakterystycznego gitarowego brzmienia, "Carlosa" cechuje doskonałe podejście do młodzieży oraz nadzwyczajne umiejętności prowadzenia gitarowych warsztatów, czym zajmuje się już od wielu lat. Tu wspomnieć należy o sukcesach osiąganych przez niego również w temacie gitarowych podstaw, pomijanym zazwyczaj przez gitarzystów z obawy przed ogromnym ryzykiem związanym z możliwością nieumiejętnego podziału czasu pomiędzy praktyczną i teoretyczną część warsztatów (co nierzadko skutkuje nadmierną koncentracją w tym drugim obszarze). "Carlos", jak nikt, potrafi w najmniej zaawansowanych uczestnikach warsztatów pozostawić - nawet, kiedy warsztaty się kończą, emocje opadają i atmosfera znika całkowicie - prawdziwe poczucie, że nauczyli się czegoś ważnego. Daje młodzieży coś, co stawia ją o kolejne piętra wyżej, pozwalając z mniejszą obawą i większym entuzjazmem spojrzeć do przodu i zmobilizować do dalszej nauki, z ciągle rosnącym zapałem i pasją. Dokładając do tego sukcesy gitarzysty i lidera Loud Jazz Band jakie zbiera jako wykładowca w klasie gitary uczelni muzycznej w Oslo, trudno się dziwić, iż to właśnie on został poproszony przez Cichońskiego o organizację Festiwalu w Norwegii, co tego roku uczynił już po raz szósty.
Tegoroczna edycja norweska rozpoczęła się 1 maja 2015 roku o godzinie 16:00, przed Domem Kultury w Kolbotn, niedaleko Oslo. Wydarzenie dodatkowo upiększyła wystawa festiwalowych zdjęć autorstwa Michała Wasażnika (autora również powyższego zdjęcia). Tego dnia, w trakcie trwania festiwalu - równolegle do jego polskiej edycji we Wrocławiu, na żywo połączono się również z Leszkiem Cichońskim po raz kolejnym bijącym Rekord Guinnessa, grając program Jimi'ego Hendrixa.
Przez lata pobytu w Norwegii, "Carlos" zgromadził wokół siebie środowisko Polaków budujących norweską scenę muzyczną. Dysponując tak niezwykłym "arsenałem", ten nadzwyczajny i bezkonkurencyjny nauczyciel - i czarodziej, zarazem - norweską edycję "Thanks Jimi Festival" przyprawił dodatkowym smaczkiem - otóż, dzięki znakomitemu mentorowi, podczas Festiwalu pojawiły się również utwory śpiewane po polsku, co więcej - wykonywane przez młodzież... norweską!
Spis kompozycji, jakie pojawiły się podczas tegorocznej, szóstej już norweskiej edycji Festiwalu Mirosława Kaczmarczyka:
JIMI HENDRIX: "Hey Joe", "Purple Haze", "All Along the Watchtower", "Little Wing"; z norweskiej klasyki: Marius Müller: "Den du veit", DumDum Boys: "Splitter pine"; w ramach mini - festiwalu piosenki w języku polskim: Perfect: "Chcemy być sobą", Dżem: "Wehikuł czasu" oraz Breakout: "Oni zaraz przyjdą tu" i "Gdybyś kochał, hej". Nie mogło zabraknąć również utworu Led Zeppelin: "Whole Lotta Love" oraz Santany: "Black Magic Woman".
By poznać nieco kulisy norweskiej wersji Thanks Jimi Festival, a także - posłuchać nie tylko polskich utworów wykonywanych przez norweską młodzież, ale i - "naszego" "Carlosa" posługującego się językiem norweskim - polecam obejrzenie filmu z tegorocznej edycji:
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=pQHHba3FNj8&w=425&h=350]
Tymczasem, zachęcam do zapoznania się z szeroką paletą działalności muzycznej Mirosława "Carlosa" Kaczmarczyka - o którym na Babskim Uchu niemało, a zwłaszcza mojego ukochanego zespołu: Loud Jazz Band, jaki istnieje nieprzerwanie już od 26-ciu lat!
Zachęcam również do odwiedzania internetowej strony grupy Loud Jazz Band: http://loudjazzband.com/news.html
Marta Ratajczak
Źródło: Materiały udostępnione przez Organizatora
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz