Audycja LongPlay, prowadzona przez Roberta Ratajczaka, odbywa się co wtorek, w godzinach 19:00 - 20:00, już od czterech lat. Poprzednio audycji słuchaliśmy w radiojazz.fm, od ponad roku natomiast spotykamy się na antenie Radio Aspekt. W miniony wtorek, 30 czerwca 2015 roku w audycji pojawił się gość specjalny, jakim jest fantastyczny trójmiejski gitarzysta, kompozytor i aranżer, prowadzący klasę gitary jazzowej w Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz warsztaty gitarowe master class w gdańskiej szkole Musicollective - Maciej Grzywacz.
Okazją do spotkania z Maciejem /a właściwie - rozmowy telefonicznej/ był najnowszy album gitarzysty, jaki ukazał się zaledwie kilka tygodni temu - doskonały, rewelacyjny i niecodzienny "Connected".
Podczas niezwykle ciekawej rozmowy, Maciej opowiedział o tym, w jaki sposób doszło do nawiązania współpracy z kolegami ze Skandynawii, dowiedzieliśmy się sporo o interesujących okolicznościach, w jakich powstała płyta oraz usłyszeliśmy o planowanych trasach koncertowych, zarówno w Polsce, jak i w Skandynawii. Maciej zaspokoił również naszą ciekawość odnośnie swoich gitarowych mistrzów, ulubionego instrumentu czy też własnego zdania na temat poziomu młodych polskich instrumentalistów jazzowych. Gitarzysta podzielił się również kilkoma wspomnieniami oraz opowiedział o swojej ulubionej kompozycji z najnowszej płyty.
Tydzień wcześniej, 23 czerwca, dzięki jego uprzejmości wysłuchaliśmy mojego ulubionego utworu z albumu "Connected", czyli "Dreamer's Dream". Podczas ostatniej audycji natomiast, zgodnie z wolą glosujących słuchaczy, w całości wysłuchaliśmy przepięknej kompozycji "Piazza"; przeplatając wywiad także fragmentami tytułowego "Connected" oraz zamykającego album "Four Islands". Jakby tego było mało, Maciej Grzywacz zapowiedział konkurs, w którym do wygrania były dwa egzemplarze jego najnowszej płyty (tu - dziękujemy za liczny udział w konkursie. Oba egzemplarze trafiły już w ręce szczęśliwych zwycięzców!).
Poza sześcioma albumami autorskimi, Maciej Grzywacz pojawia się również na wielu albumach jako sideman. Wśród nich, najczęściej goszczone na łamach Babskiego Ucha, to albumy nagrane z grupą 0-58, z Piotrem Lemańczykiem oraz Wojtkiem Staroniewiczem. Tak czy inaczej - płyty, na których usłyszeć można gitarę Grzywacza - polecam zawsze gorąco!
Marta Ratajczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz