Janusz Mackiewicz - fenomenalny trójmiejski gitarzysta basowy i kontrabasista, prezes i współzałożyciel Stowarzyszenia Muzyków Jazzowych, niezwykle barwna postać pojawiająca się na wielu prestiżowych festiwalach muzycznych. Nazwisko Janusza Mackiewicza zdobi wiele wspaniałych albumów jazzowych, a zaledwie kilka miesięcy temu na świat wyszło najnowsze jego dzieło - wspaniały album Elec - Tri - City.
Pierwsza autorska płyta Mackiewicza to wydana w 2008 roku "Frogsville", po której już w rok później ukazał się przepiękny album będący przedmiotem poniższego opisu - "Układ Scalony".
Ukryty za ciemnymi okularami Agent Janusz, podpisujący się na wnętrzu okładki jako Anonim, tak oto o tej niezwykłej płycie rzecze:
"Muzyka nie jest spójnym ciągiem dźwięków, które słyszymy. Muzyką jest to, co wywołuje w nas silną i uderzającą impresję, która to impresja jest spowodowana doszczętną i wyczerpującą ekspresją artysty wykonującego. To jest muzyka. Muzyka to odbicie w tafli wody tego, co gra człowiekowi w duszy."
Płyta kwartetu została nagrana w składzie: Janusz Mackiewicz - kontrabas, Dariusz Herbasz - saksofon tenorowy i barytonowy, Dominik Bukowski - wibrafon i marimba oraz Michał Szczeblewski - perkusja. "Układ Scalony" prezentuje nam osiem autorskich kompozycji lidera: "Naciski", "Walc Kompetencyjny", "Dotyk Na Pięć", "Ja Też Ciebie Kocham", "Austostrada A1", "Przecieki", "Weksel Blues" oraz "Odprawa".
Piękną, swobodną, z pozoru lekką melodią saksofon Darka Herbasza rozpoczyna utwór pierwszy, "Naciski". Saksofon ten opowiada piękne historie, czarując różnorakimi barwami i zabawiając się światłocieniem, podczas gdy niejako w tle toczy się przyciemniona, lecz jakże ważna i fascynująca ciepła kontrabasowa opowieść o prawdziwie ważnych rzeczach, rozjaśniana kolorowymi wibrafonowymi kropelkami pięknych, ciepłych dźwięków. Niezwykle ciemną, cieżką barwę cudnego kontrabasu rozjaśnia też lekka, jasna, lecz zdecydowana perkusja. Prawdziwie jednak kontrabasowym pięknem rozkwita drugi utwór na płycie, "Walc Kontemplacyjny". Tu można zamknąć oczy i całkowicie oddać się dźwiękom wypływającym ciepło z przepięknego, drewnianego instrumentu, oddychającego pełną piersią w rękach lidera. Poprzez kojące piękno kontrabasu w utworze przewija się niepokojąco cudna, zaczepna defilada dźwięków generowanych przez mistrza wibrafonu - Dominika Bukowskiego, sprawiającego wrażenie, jakby przebiegał ze swoim instrumentem pomiędzy naszymi uszami w tą i z powrotem, drocząc się z wyobraźnią słuchacza. Piękne, pełne ekspresji solo na kontrabasie rozkochuje słuchacza jeszcze mocniej w tych cudnie niskich dźwiękach wypływających z jednego organizmu, jakim staje się Janusz Mackiewicz wraz ze swoim kontrabasem. Odwołując się do zacytowanych powyżej słów lidera - oj, cóż za piękne i niebywałe rzeczy muszą grać w jego duszy! Co za szkoda, że - jak dotąd - nie miałam okazji usłyszeć Pana Janusza na żywo, obserwując moment jego scalania się z instrumentem...
W "Dotyku Na Pięć" czterech agentów w ciemnych okularach nie przestaje czarować, szukając jednocześnie "haka" na słuchacza. Przynętę początkowo zarzuca czarujący na saksofonie Darek Herbasz, przekazując następnie pałeczkę niezawodnemu Agentowi Dominikowi, by ten pouwodził nieco słuchacza swoim wibrafonem. Po pięknym, prawdziwie czarującym solo Michała Szczeblewskiego Panowie kończą powoli utwór, a słuchacz... słuchacz, obezwładniony cudnymi dźwiękami, zostaje wrzucony w jeszcze piękniejszą kompozycję, "Ja Też Ciebie Kocham". Wibrafonowo - kontrabasowy kontrast rozpoczynający utwór w niezwykle ciepłych, pastelowych barwach, rzuca na kolana sprawiając, że słuchacz staje się medium, przez które przepływa niewyobrażalna wręcz ilość pięknych, pozytywnych emocji. Przepiękna ballada wypełniona po brzegi najwspanialszymi uczuciami, niesiona wspólnym śpiewem czterech instrumentów w rękach doskonale współgrających z sobą Muzyków. Saksofonową "Autostradą A1" z silnym, ciepłym, kontrabasowym akcentem docieramy do kolejnego, szóstego już utworu na płycie, jakim są "Przecieki". Tak jak w "Autostradzie A1" podziwiamy, podążając za Muzyką, piękne pejzaże, kolory uczuć i zapach beztroskiego szczęścia, tak "Przecieki" swoją wyzwoloną, rozimprowizowaną formą porywają w najdelikatniejszy, najbliższy sercu świat tych skrywanych na co dzień marzeń. Pełen czaru, uwodzicielski niezwykle kontrabas igra wprost z duszą słuchacza, czarując go wraz z magicznie szamańską wręcz perkusją, poruszając się wśród jasnych, bajecznych dźwięków wibrafonu i rozimprowizowanego nieziemsko saksofonu.
"Weksel Blues" to kompozycja, w której Darek Herbasz sięga po cudny, kuszący baryton, a wtóruje mu Janusz Mackiewicz, przesuwając zręcznie smyczkiem po ciężkich strunach pięknego, ciemnego i ciepłego zarazem kontrabasu. Cudna, freejazzowa kompozycja z mistrzowskim popisem Michała Szczeblewskiego oraz pięknym, uskrzydlającym wibrafonem Dominika Bukowskiego. Ostatnim zaś, w pełni kontrabasowym utworem na płycie jest "Odprawa", zniewalająca wręcz wspaniałym, nieziemskim solo na kontrabasie. Solo, w którym słychać zarówno oddech instrumentu, jak i tworzącego z nim jedność instrumentalisty, niezwykłego trójmiejskiego kontrabasisty i kompozytora, jakim jest Janusz "Macek" Mackiewicz.
Tymi pięknymi dźwiękami, kończącymi się skrzypieniem zamykanych drzwi, płyta dobiega końca, a słuchacz - rozkochany, pozostawiony z uczuciem niedosytu - włącza raz jeszcze ten magiczny krążek pełen zaklęć.
Piękne kompozycje, wspaniały skład, olbrzymia radość słuchania i uczestniczenia wręcz w procesie tworzenia na poziomie emocjonalnym... Czterech wspaniałych agentów, zjednoczonych wspólną myślą, uczuciem, połączonych z sobą w jakiś przedziwnie niebywały, ponadczasowy sposób! Po prostu - "Układ Scalony"!
Marta Ratajczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz