niedziela, 17 czerwca 2018

Ethno Port Poznań 7-10.06.2018




Ethno Port to Festiwal, który od lat zmienia ulice Poznania w kolorowe morze najlepszych emocji. Zjeżdżają się tu wówczas ludzie z całego kraju dla których różnice pomiędzy nami stanowią jedynie pretekst do nawiązania kontaktu, okazania wzajemnej życzliwości, zainteresowania oraz szacunku. I, choć jak to zostało pięknie powiedziane podczas konferencji prasowej - w czasach, gdy inność coraz częściej budzić może obawy, z których najczęściej bierze się nienawiść - muzyka zdaje się pozostawać bezpiecznym "portem" dla różnorodności. Wspaniałą sprawą, wobec powyższego, okazuje się być prowadzona od 11-stu lat "przystań" zwana Ethno Portem - Festiwal tworzony przez chyba najbardziej pozytywnego, otwartego, ciekawego świata człowieka o niespotykanie szerokich horyzontach, jakim jest Dyrektor Ethno Portu - Andrzej Maszewski z Centrum Kultury Zamek w Poznaniu. Warto nadmienić, iż koordynatorką programu jest znana poznańskim miłośnikom dobrej jazzowej muzyki Bożena Szota - twórczyni wspaniałego cyklu JazZamek, dzięki któremu mogliśmy dwukrotnie już usłyszeć doskonały koncert Adama Bałdycha z triem genialnego norweskiego pianisty, Helge Liena.

Ethno Port Festival, któremu w tym roku przyświecało niezwykle trafne hasło "Wsłuchaj się w świat", odbył się w Poznaniu w dniach 7-10 czerwca. Idea Festiwalu jest piękna - i prosta zarazem. Cytując Organizatora:




"Ethno Port Festival, prezentując różnorodne tradycje muzyczne, próbuje ukazać dzisiejszy świat,w którym na niespotykaną w historii skalę przemieszczają się ludzie, idee, symbole i formyartystycznego wyrazu. W odniesieniu do muzyki ta globalna wymiana ma dwie konsekwencje. Z jednejstrony nowoczesne narzędzia zapisu i dystrybucji muzyki sprzyjają powstawaniu eklektycznych,niekiedy fascynujących projektów mieszających gatunki, rytmy i melodie. Z drugiej strony nadmiari różnorodność przekazu wywołuje wśród odbiorców potrzebę identyfikacji z określoną, konkretnąkulturą. Tworząc program kolejnych edycji Ethno Portu, pragniemy stworzyć przestrzeń do refleksji nadobydwoma zjawiskami, bez opowiadania się za żadnym ze sposobów podejścia do tradycji muzycznejnarodów i grup etnicznych z różnych regionów świata."



Ethno Port to, prócz kilkunastu koncertów w ciągu zaledwie czterech dni, także mnóstwo ciekawych warsztatów i projektów, jak choćby: Ethno Port dla dzieci, Ethno na trawie czy projekcje filmów. Nad wszystko to jednak niesamowita atmosfera, poczucie jedności, wspólnoty, wymiana najlepszych emocji...



Program koncertów w bieżącym roku przedstawiał się następująco:

czwartek, 07.06:

Koncert otwarcia: A FILETTA i FADIA TOMB EL-HAGE (Francja / Liban)g. 19, Sala Wielka

Potańcówka: KRZIKOPA, HAŁASY, RUBE ŚWINŸE (Polska), MUZSIKÁS (Węgry)g. 21, Dziedziniec Zamkowy

piątek, 08.06:

WOWAKIN (Polska)g. 17, Sala Wielka

SELAMNESH & BADUME’S BAND (Etiopia / Francja)g. 18.30, Scena na Trawie

MUZSIKÁS (Węgry)g. 20.30, Sala Wielka

DIMITRIS MYSTAKIDIS (Grecja)g. 22.30, Dziedziniec Zamkowy

Klub festiwalowy: DJ TADZIKg. 24, Dziedziniec Zamkowy

sobota, 09.06:

MARIANA SADOVSKA (Ukraina)g. 16, Sala Wielka

CÜNEYT SEPETÇİ i ORCHESTRA DOLAPDERE (Turcja)g. 17.30, Dziedziniec Zamkowy

VIOLONS BARBARES (Francja / Mongolia / Bułgaria)g. 19.30, Scena na Trawie

GULAZA (Izrael)g. 21.30, Dziedziniec Zamkowy

IFRIQIYYA ELECTRIQUE (Tunezja / Francja)g. 23.30, Sala Wielka

Klub festiwalowy: DJ EMPEg. 24, Dziedziniec Zamkowy

niedziela, 10.06:

HEE-MOON LEE COMPANY (Korea)g. 12 i 15, Scena Nowa

TERESA MIRGA i KAŁE BAŁA (Polska)g. 16, Sala Wielka

BARAJI (Korea Płd.)g. 17.30, Dziedziniec Zamkowy

47SOUL (Palestyna / Jordania)g. 19.30, Scena na Trawie

SIRVENTÉS (Francja)g. 21.30, Dziedziniec Zamkowy

Klub festiwalowy: DJ ZISAg. 23, Dziedziniec Zamkowy



Miejsca koncertów w sposób perfekcyjny dostosowano do klimatu wydarzenia - tak jak w ubiegłym roku, w Sali Wielkiej słuchaliśmy bardziej kameralnych składów, wymagających większego skupienia, koncerty na Scenie na Trawie były tymi dla szerszej publiczności, dającymi połączyć się z rodzinnym piknikiem, natomiast najbardziej klimatyczne były te odbywające się na Dziedzińcu Zamkowym.  

Podobnie jak w latach minionych, to właśnie one (wraz z koncertem otwarcia odbywającym się w Sali Wielkiej Centrum Kultury Zamek) najbardziej zapadły mi w pamięć, wywołały największe wzruszenia i najbardziej zaczarowały klimatem. Szczególnym wydarzeniem był ostatni koncert tegorocznej edycji, występ francuskiej grupy SIRVENTÉS, który odbywał się w przerażającej ulewie, pośród zatrważających odgłosów burzy konkurującej z muzyką płynącą ze sceny otoczonej coraz głębszymi kałużami. 



Ethnoportowe szaleństwo kolorów, emocji, barw, wrażeń i bezsennych nocy  - dobiegło końca, co przyznać muszę z przeogromnym żalem. Pozostały jednak wspaniałe wspomnienia, głowa pełna niezliczonych wrażeń; nad wszystko jednak, jakby tak - więcej wiary w ludzi i szersze spojrzenie, większa tolerancja i - dusza, jakby stała się ze dwa razy większa, a jednocześnie - lżejsza, pędząca ku niebu. Feeria kolorów, dusz, emocji, myśli - rozbiegła się, każdy ruszył w swoją stronę, jednego jednak możemy być pewni - Ethno Port spełnił znów swoją piękną misję: Każda z tysięcy mijanych codziennie ethnoportowych, uśmiechniętych buzi; każdy, kto dotknął choćby tego przepięknego kalejdoskopu najlepszych emocji - wrócił do domu chociaż odrobinę lepszy, niż z niego wyszedł.

Za to - dziękujemy! I niecierpliwie czekamy na więcej, na Ethno Port Poznań 2019!

Tymczasem, oprócz niezliczonych wrażeń, pozostał album wydany przez CK Zamek, "Ethno Port Festival 2018", na którym odnajdziemy utwory każdego z tegorocznych wykonawców. 

Patronem medialnym zarówno albumu, jak i Festiwalu Ethno Port, był portal LongPlay, na którym można przeczytać relację z tegorocznych koncertów oraz obejrzeć zdjęcia /link/.

Ja natomiast, dzięki tegorocznej giełdzie płyt winylowych, towarzyszącej Ethno Portowi, wróciłam do domu z prawdziwym skarbem - poszukiwaną od lat "A Trick of the Tail" grupy Genesis, w cudownym stanie, ze starym jeszcze, najpiękniejszym labelem! /nie znoszę nowych wydań, przejaskrawionych i bijących w oczy/:


Marta Ratajczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz