sobota, 15 marca 2014

Dominik Bukowski: Simple Words (Soliton, 2014)



Dzisiejszego wieczoru dobiega końca trasa koncertowa zespołu Dominik Bukowski Group w składzie: Dominik Bukowski/ Sri "Aga" Hanuraga/ Piotr Lemańczyk/ Przemek Jarosz. Trasę Panowie zakończą koncertem w Gorzowie Wielkopolskim, w Jazz Club Pod Filarami. Szczęśliwcy, tacy jak ja, którzy mieli okazję posłuchać Panów na żywo, na pewno przez długie lata nie będą w stanie wykreślić tego pięknego wydarzenia z pamięci. Ja miałam szczęście usłyszeć Chłopaków w Dzień Kobiet, czyli 8 marca 2014 roku, w poznańskim klubie Blue Note.

Mamy ogromną nadzieję, że to nie ostatnia trasa tego składu Dominika Bukowskiego, który podczas występu w Blue Note oczarował publiczność, dając się poznać jako nie tylko wybitny Muzyk (o czym wszyscy już przecież doskonale wiemy!), ale i jako wspaniały lider zespołu.

Podczas koncertów promujących najnowszy album zespołu, "Simple Words", można było zaopatrzyć się w płytę, co, jak mniemam, z uwagi na to, co działo się na scenie, wszyscy uczynili. Na szczęście, nie zabrakło i płyty dla mnie, wyczekującej jej już od momentu, kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o zapowiadanej premierze albumu (o czym można poczytać TUTAJ).

Nagrania materiału wypełniającego ten niezwykły krążek dokonano w prestiżowym gdańskim studio Custom 34 w składzie: Dominik Bukowski - wibrafon, marimba; Sri Hanuraga - fortepian, instrumenty klawiszowe; Piotr Lemańczyk - kontrabas i Przemysław Jarosz - perkusja. Album zawiera dziesięć kompozycji autorskich Dominika Bukowskiego o następujących tytułach: "Hudoq", "Dharma", "The Answer Is Yes", "Simple Words - Intro", "Simple Words", "Race Of Neurons", "October", "Go North", "Toxic Message" oraz "Oliwia's Secret".

Płytę otwiera kompozycja o tytule "Hudoq", rozwiewając od razu wszelkie wątpliwości, jakie mogły się pojawić u słuchaczy odnośnie współgrania wibrafonu z fortepianem. Wibrafon w rękach Dominika Bukowskiego staje się instrumentem subtelnym i delikatnym, lecz jednocześnie pełnym niesamowitej siły, radości oraz wigoru. Choć zdawać by się mogło, że głośno nagrany, piękny fortepian pod wodzą Sri Hanuragi zagłuszy odbiór subtelnego wibrafonu, okazuje się, że nic bardziej mylnego. Słuchając płyty odnoszę wrażenie, jakby fortepian swoją agresywnością kierował wręcz uwagę słuchacza na subtelne piękno instrumentu lidera ożywającego pod jego pałeczkami. Silne uderzenia w biało-czarne klawisze stają się jakby bramą prowadzącą do ogrodu utkanego z piękna wibrafonowych dźwięków... Utwór ten, w moim odczuciu, to właśnie wprowadzenie słuchacza w klimat płyty "Simple Words" i jakby krótki instruktaż, jak należy jej słuchać. Kontrabas i perkusja zmieniają nieco nastrój, rozpoczynając utwór "Dharma" ciemnymi, ciężkimi barwami. Niepokojąco dudniący pięknymi, ciemnymi barwami pełnymi grozy kontrabas Piotra stoi na straży tempa utworu, w którym Dominik snuje przepiękną, smutną opowieść, wzbogacaną wątkami dodawanymi dyskretnie przez Sri Hanuragę, Przemek Jarosz natomiast za pomocą perkusji rysuje na żywo scenografię dla rozgrywającej się historii, obrzucając słuchacza co jakiś czas cudną mżawką sączącą się z szeleszczących talerzy. Wspaniała, wzruszająca opowieść snuta jest dalej przecudnymi dźwiękami kontrabasu Piotra, porywającymi i rozpalającymi od wewnątrz. Urzekające, bezwzględnie oczarowujące solo na kontrabasie kończy się, przechodząc w piękne dźwięki kreowane przez lidera. Wspaniały utwór, przepiękna kompozycja Dominika, chwytająca za serce i ściskająca je z całej siły.

"The Answer Is Yes" rozpoczyna się piękną solówką Dominika, do której po minucie dołącza ciemny, ciężki kontrabas oraz pozostałe instrumenty, tworząc chaos otaczający strumień delikatnych dźwięków lidera. Gdy rozhulana burza dźwięków milknie, w szaleńczy galop puszcza się cudny, agresywny wręcz kontrabas, łagodzony i przywoływany do porządku przez pozostałe instrumenty. Utwór ten przypomina balet, w którym aż w głowie huczy od nadmiaru piękna ogarniającego oczy i uszy, a zafascynowany obserwator nie nadąża za szybkimi ruchami tancerzy prezentującymi przepełnione szczęściem, wspaniałe figury zespołowe, raz po raz zostawiając na środku któregoś z solistów. Po tym pełnym ekspresji, cudnym utworze, przechodzimy do miniaturki wprowadzającej nas do tytułowej kompozycji płyty. Tak po niespełna dwuminutowym "Simple Words - Intro" zaprezentowanym  przez Sri Hanuragę przechodzimy do właściwego utworu - "Simple Words". Jest to kompozycja płynna, zwarta, wypełniona ciepłem, dobrem, opleciona niezwykłą wrażliwością wyrażoną przez wibrafon Dominika oraz otaczająca silnym ramieniem kontrabasu, dającego poczucie bezpieczeństwa. Cudna perkusja Przemka Jarosza rysuje ramy, w jakich toczy się utwór, podczas gdy pianista wręcz wbija zafascynowanego słuchacza w krzesło, zapierając dech w piersiach.

W balladowym klimacie okraszonym jednak niesłychanymi barwami "podszczypującymi" niekiedy słuchacza z najróżniejszych stron, jakby igrając z nimi odbiegając następnie na bezpieczną odległość płynie kolejna wspaniała kompozycja Dominika - "Race Of Neurons", kończąc się cudnym popisem rozszalałej perkusji Przemka sprowadzonej na ziemię duetem Aga - Dominik. "October" natomiast, kolejny utwór na płycie, to podarunek kompozytora dla miłośników kontrabasu Piotra Lemańczyka, w którego dźwiękach można się tutaj dosłownie rozpłynąć... Niesamowity cud, prawdziwe piękno poruszające każdy najgłębszy zakamarek duszy. Przepiękna kompozycja! W zdumiewająco pięknym, balladowym tonie utrzymany jest również kolejny utwór płyty "Simple Words": "Go North". Tu można zamknąć oczy i zasłuchać się w przepięknej grze kompozytora i lidera zespołu - Dominika oraz pianisty, - Sri Hanuragi, wspieranych przez doskonałych Muzyków, z których każdy dyskretnie prezentuje słuchaczowi swoje wdzięki.

Odbiegającym jednak od formy płyty, zabawnym, chwytliwym i orzeźwiającym utworem jest przedostatnia kompozycja na płycie - "Toxic Message", w której Sri Hanuraga sięga po instrumenty klawiszowe, wydobywając z nich jak najbardziej syntetyczne dźwięki, Dominik zaś wygrywa hipnotyzujące frazy unisono z perkusją i kontrabasem. Tu Muzycy dają się ponieść muzycznemu uniesieniu, zapominając o nutach i innych przyziemnych sprawach :). Czyste szaleństwo, obezwładniające, zniewalające i ... uwaga: uzależniające! :)

Płytę zamyka ojcowska kompozycja Dominika pod tytułem "Oliwia's Secret". Prawdziwe piękno, czysta perła, której kruchość i delikatność sprawiają, że olbrzymi podziw i fascynacja słuchacza utrzymywane są jednak w ryzach z obawy, by nie naruszyć jej pięknej struktury żadną skazą. Wspaniały utwór zagrany przez prawdziwych mistrzów, stający się niemal świętością, na którą słuchacz spogląda z ogromnym podziwem i szacunkiem.

"Simple Words" to przepiękny album Dominika Bukowskiego, będący czwartą już - po "Blue Mind Quartet", "Dominik Bukowski & Projektor" oraz "Vice Versa" - płytą autorską tego znakomitego kompozytora i wibrafonisty. Płyta pełna jest doskonałych kompozycji, będących odzwierciedleniem tego, co składa się na postać Dominika Bukowskiego, a więc samych najlepszych cząstek, połączonych niezwykłą wrażliwością, dobrocią, pięknem otwartego umysłu, pewną pokorą i skromnością, a jednak niesamowicie odznaczających się prawdziwym, szczerym blaskiem, który przyciąga i uzależnia.

Marta Ratajczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz