czwartek, 7 sierpnia 2014

Larry Ugwu/ Ikenga Drummers: Lustereczko (One World Records, 2005)







Istniejący od 1997 roku zespół Larry'ego Okey'a Ugwu - Ikenga Drummers - nazwę swą zaczerpnął z języka Igbo (Nigeria), w którym oznacza ona Ducha Opiekuńczego, jakiego posiada każdy człowiek. Tworzoną przez siebie muzykę grupa określa jako "elelekulele music". W rzeczywistości jest to muzyka etniczna łącząca elementy tradycji afrykańskiej i polskiej, plasująca się gdzieś pomiędzy gatunkiem rocka i afro jazzu. Inspiracją dla zespołu są pieśni gospel z Afryki Zachodniej oraz polskie pieśni ludowe oparte na transowych rytmach bębnów. Ikenga Drummers, występujący w barwnych  afrykańskich strojach ludowych, w zdecydowanej większości grają na instrumentach skonstruowanych samodzielnie. Podstawowy skład formacji tworzą: Larry Okey Ugwu - leader, djembe, wokal; Przemysław Dyakowski -sax; Tomasz Lipski - djembe, wokal; Alex Schroeder - shekere , wokal; Domink Walenkiewicz -djembe, wokal; Janusz Mackiewicz- bas; Michał Kusz -gitara oraz Artur Jurek-keyboard; zaś honorowym członkiem zespołu mianowano pianistę - Leszka Możdżera. W 2005 r. zespół wydał swój debiutancki, dwupłytowy album zawierający materiał zarejestrowany w studiu Radia Gdańsk.

Instrumentalistów, jakich słyszymy na albumie "Lustereczko" jest tak wielu, że nie sposób było by wymienić ich wszystkich. Zamiast tego posłużę się więc skanem z pięknie rozpisanym składem, jaki widnieje w książeczce dołączonej do albumu.

Każda z płyt zawiera siedem utworów (CD1: "Follow Follow", "Otu - Uwa 1", "Big God", "Lustereczko", "Heaven & Earth", "Eleleku Lele" i "Sopot"; CD2: "Alleluya", "Enyi Mba", "Gwaram Agwa", "Jacy Tacy", "Otu Uwa 2", "Bia" i "Africa"), śpiewanych w języku polskim, angielskim i Igbo. Są to pełne radości, wysoko energetyzujące pieśni wychwalające Stwórcę, traktujące o radościach życia, stanowiące swojego rodzaju hołd dla prawego życia jako wartości najwyższej. Wypełnione mnóstwem pozytywnej energii, trafiają do otwartych serc i umysłów, wyzwalając ogromną chęć niesienia Dobra przez świat, w każdej formie. Uwagę przykuwa duża zawartość kultury etnicznej, rozbudzająca ciekawość i otwierająca na nowe horyzonty. Wśród licznych utworów zawartych na płycie, moimi faworytami zdecydowanie są te śpiewane w języku Igbo; bardzo ciekawym i wpadającym w ucho utworem jest jednak również fantastyczny, kończący pierwszą płytę "Sopot". Najmniej do mojego gustu trafia natomiast śpiewany w języku polskim tytułowy temat, jakim jest "Lustereczko". W utworach, wśród rozbudowanej sekcji rytmicznej, zdecydowanie wyróżnia się wspaniała gitara basowa Janusza Mackiewicza, wydzielając - oprócz ogromnej dawki pozytywnej energii płynącej przepięknymi dźwiękami poruszanych ciężkich basowych strun - swoiste ciepło, rozgrzewające słuchacza od środka. "Lustereczko" to rześka, bardzo przystępna w odbiorze płyta, jakiej możemy słuchać o każdej porze dnia - i nocy, czyniąc spędzone przy niej godziny pożytecznymi dla rozwoju swojego wewnętrznego ducha, a także - po prostu - umilając sobie czas soczystymi, etnicznymi dźwiękami pobudzającymi wyobraźnię i chęci życia.

Marta Ratajczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz